Usłyszeć architekturę – akustyka w przestrzeniach biurowych

Porady i informacje...

07-01-2019  Autor: Autor zewnętrzny   Źródło: Autor zewnętrzny   Kategoria: Porady, produkty, technologie

Nie możesz skupić się w biurze? To częsty problem. Telefony, rozmowy, stukot obcasów czy ekspres do kawy sprawiają, że mnóstwo czasu tracimy na to, żeby się skoncentrować, wzrasta nasz poziom stresu, a maleje wydajność. Nadmierny hałas popularnych open space’ów to główne wyzwanie współczesnych biur. Okazuje się jednak, że akustykę można skutecznie poprawić, dobierając dźwiękochłonne materiały i odpowiednio aranżując przestrzeń.

W ostatnich latach podejście do pracy i sposób, w jaki wykonujemy obowiązki, diametralnie się zmienił. Pracownicy są bardziej mobilni i niezależni. Świadomi swoich praw, stawiają przestrzeni biurowej coraz większe wymagania. Chcą, by praca przynosiła satysfakcję, zwyczajnie sprawiała przyjemność i nie wpływała negatywnie na ich zdrowie oraz samopoczucie. Niestety, tym, co przeszkadza najbardziej w osiągnięciu stawianych celów, jest hałas.

Popularne open space’y co prawda wspierają przepływ informacji i pozwalają umieścić w jednej przestrzeni optymalnie wielu pracowników, ale jednocześnie uniemożliwiają pracę w skupieniu. Brak przegród między poszczególnymi stanowiskami pracy prowadzi do nadmiernego rozprzestrzeniania się dźwięku, który skutecznie nas dekoncentruje. Pracownicy niepowiązani zadaniami często przeszkadzają sobie nawzajem, co powoduje frustrację i obniża efektywność. Jak podaje IPSOS, dziennie tracimy średnio 90 minut produktywności przez czynniki zakłócające pracę. Z kolei według raportu Leesman_review brak koncentracji powoduje spadek produktywności nawet o 66%.

Warto przy tym zauważyć, że negatywny wpływ na akustykę ma nie tylko otwarta przestrzeń biur, ale również zastosowane w niej materiały. Popularne obecnie beton, kamień czy szkło odbijają dźwięk zamiast go pochłaniać, prowadząc do mniejszej zrozumiałości mowy i większego zasięgu hałasu.

Choć o akustyce mówi się dużo, wiele biur nadal nie spełnia akustycznych standardów. Problem ten został poruszony podczas grudniowego warsztatu w Warszawskim Pawilonie Architektury ZODIAK. Na spotkaniu przedstawiono wyniki badań dotyczących właściwości akustycznych materiałów i środków polepszających akustykę w przestrzeniach biurowych. Oto jakie nasunęły się wnioski i rozwiązania.

 

Strefy z ekranami

- Dobra akustyka to podstawa przyjemnej atmosfery w pracy. Podobnie jak oświetlenie jest odpowiedzialna za nasze samopoczucie, wpływa na wydajność, kreatywność i to, czy dobrze czujemy się w miejscu, w którym spędzamy większą część dnia. Dlatego od wielu lat znajduje się w centrum zainteresowań architektów i inwestorów. Już na etapie projektowania uwzględnia się rozwiązania, które ulepszą warunki akustyczne biura, jak podwieszane  sufity, sufity wyspowe, okładziny sufitowe i podłogowe – mówi architekt Justyna Smolec. Ale o odpowiednie środowisko akustyczne należy zadbać również potem - w momencie wyposażania biura. Najbardziej innowacyjne projekty mają na uwadze takie rozwiązania, które będą sprzyjały komunikacji w zespole i jednocześnie zapobiegały przenoszeniu się dźwięków dalej.

Przede wszystkim należy ocenić przeznaczenie biura i charakter pracy osób przebywających w danym miejscu. Nie wszyscy chcą i potrafią być w centrum wydarzeń. Niektórzy preferują miejsce z dala od ciągów komunikacyjnych. Must have współczesnych biur to elastyczność. Jeśli biuro ma rozkład typu open space, trzeba zapewnić pracownikom alternatywę w postaci przestrzeni prywatnej. Wydzielenie stref (ciszy, komunikacji i pracy zespołowej) poprawi relacje między współpracownikami, wzmocni ich poczucie bezpieczeństwa i zwiększy wydajność. W wydzielaniu owych stref pomagają meble i akcesoria, które mają właściwości dźwiękochłonne: różnego typu panele, ścianki działowe, ekrany. Na rynku znajdziemy wiele takich i podobnych rozwiązań. – Coraz bardziej popularne są akustyczne lampy. Pojawiają się też blaty, które wydają głuchy pogłos, gdy w nie uderzamy, cicha klawiatura czy bezklikowe myszki – wymienia Michał Mazur, analityk trendów. Ciekawe propozycje ma w swoim portfolio marka Bejot, która była partnerem warsztatów w ZODIAKU. Ekrany Alberi przypominające kształtem drzewka, Leaf Pod czy Rollwall skutecznie oddzielają strefy pracy, sprzyjając koncentracji. Komfort akustyczny zapewniają też designerskie absorbery dźwięku Acoustic Peak – prosta bryła i duża możliwość konfiguracji elementów sprawiają, że absorbery odnajdują się w pomieszczeniach o różnym charakterze, dodając wnętrzu nowoczesnego sznytu.

Co jednak ważne, liczy się nie tylko obecność przegród, ich rozmieszczenie w przestrzeni czy biomorficzny kształt wpływający kojąco na zmysły. Podczas „zodiakalnego” wydarzenia zwrócono uwagę również na to, z czego i jak meble te są zrobione. To bowiem materiały w dużej mierze decydują o tym, czy ekrany i panele będą skutecznie pochłaniały dźwięk.

Struktura ma znaczenie

Spośród zbadanych komponentów meblarskich najwyższe współczynniki pochłaniania dźwięku mają elementy tapicerowane. Współczynniki te zależą głównie od struktury wspomnianych elementów. Na ich wartość wpływa odpowiednia porowatość materiału (ciała porowate najlepiej pochłaniają dźwięk w średnich i wysokich częstotliwościach, powyżej 500 Hz), włóknistość (materiały włókniste skutecznie tłumią drgania), grubość (wraz ze wzrostem grubości porowatych absorberów rośnie pochłanianie dźwięku przy niższych częstotliwościach) i gęstość (wraz ze wzrostem gęstości poprawia się izolacyjność akustyczna materiału, lecz od pewnej wartości zmniejsza się jego zdolność do pochłaniania dźwięku).

Bejot również w tym przypadku idzie z duchem czasu i wytycznymi badań. Od lat zgłębia zagadnienia akustyki w celu ulepszania swoich produktów. Dlatego też konstrukcję produkowanych mebli opiera na materiałach dźwiękochłonnych. Rama ekranów marki jest sosnowa, bo sosna ma jedne z najlepszych parametrów akustycznych wśród gatunków krajowych i odpowiednio wysokie właściwości konstrukcyjne. Natomiast wykończenie ścianek stanowi materiał włóknisty o wysokich parametrach pochłanialności dźwięków - najczęściej filc. Co istotne, filc pełni nie tylko funkcję akustyczną, ale również dekoracyjną i użytkową. Jest wytrzymały, trwały i atrakcyjny wizualnie. Służy przez lata, ciesząc oko i zapewniając komfort akustyczny. To ważne, bo współczesne biura mają nie tylko być praktyczne i komfortowe, ale również ciekawe wizualnie.

Usłysz różnicę

We współczesnym świecie hałas otacza nas ze wszystkich stron, wpędzając w rozdrażnienie i frustrację. Szkoda, żeby irytacja towarzyszyła nam też w pracy, gdzie potrzebna jest koncentracja na wybranych zadaniach. Im bardziej będziemy bowiem wyprowadzeni z równowagi przez drażniące dźwięki, tym mniej z siebie damy.

Z raportu przedstawionego w ZODIAKU i innych badań dotyczących akustyki jednoznacznie wynika, że ogromny wpływ na obniżenie poziomu hałasu ma odpowiednia aranżacja biura. Poprawa właściwości akustycznych wnętrza zależy głównie od tego, jakie wybierzemy meble, w jaki sposób je rozmieścimy we wnętrzu i z jakich materiałów będą one zrobione. Szczególnie zastosowanie mebli tapicerowanych pozwala na istotne zmniejszenie pogłosu. Już na etapie projektowania powinno się uwzględnić odpowiednie wartości chłonności akustycznej i czasu pogłosu w pomieszczeniu. Możemy oszacować je samodzielnie lub poprosić akustyka o pomoc. Uczestnicy warsztatów w ZODIAKU mogli osobiście przekonać się, jak „brzmi” pomieszczenie przed zastosowaniem rozwiązań akustycznych i po wykonaniu adaptacji wnętrza z udziałem produktów marki Bejot - podczas spotkania puszczone zostały próbki dźwiękowe z komunikatami słownymi w dwóch odmiennie zaaranżowanych pomieszczeniach. Różnicę dało się słyszeć od razu, a komfort był nieporównywalny.

Justyna Smolec, architekt

 
 
Copyright by W-A.pl 2007, e-mail: admin@w-a.pl      W-A.pl      www.wydział-architektury.com